Nigeria – Radości i wyzwania związane z życiem misyjnym: wywiad z ks. Thomasem Huanem

27 listopad 2018

(ANS – Lagos) – We wrześniu 2012 roku 17 wietnamskich salezjanów zostało wysłanych na misje ad gentes w ramach 143. Salezjańskiej Ekspedycji Misyjnej. Jednym z nich był ks. Thomas Huan. Należy do inspektorii Afryki Zachodniej Anglojęzycznej (AFW). Tutaj dzieli się niektórymi refleksjami związanymi z życiem misyjnym w Nigerii.

Jak ksiądz się czuje po pierwszych sześciu latach jako misjonarz ad gentes?

Początkowo byliśmy cudzoziemcami na tej nowej ziemi, ale stopniowo integrowaliśmy się ze społeczeństwem i kulturą tego kraju. Nasze przybycie było niespodzianką dla młodzieży i wszystkich innych mieszkańców. Zadawano nam wiele pytań, co stanowiło dobrą okazję do dzielenia się, skierowania zachęty do młodych, by obrali drogę powołania i żyli jak odpowiedzialni obywatele.

Jak zrodziło się księdza powołanie misyjne?

Życie misyjne jest powołaniem. Bóg wzywa każdego z nas w różny sposób, a sposób, w jaki odpowiadamy, nie zawsze jest taki sam. Gdy chodzi o mnie, byłem nowicjuszem w Ba Thon, w Wietnamie, i pewnego dnia ks. Francis Nhat podzielił się swoim doświadczeniem związanym z pracą misyjną w Sudanie Południowym. Wtedy dotknął mojego serca i pomyślałem: “Będę misjonarzem!”.

Jak rozpoczęła się księdza praca w Nigerii?

Najpierw dużo studiowałem, czytałem książki, zasięgałem informacji u tych, którzy już znali ten kraj. Kiedy tutaj przybyłem, obeserwowałem tę nową ziemię. Nie doświadczyłem jakichś szczególnych trudności, ale na początku nie było łatwo zdobyć szacunek i poważanie, również ze strony moich współbraci. Niektóre chwile były trudne. Napisałem o tym mojemu przełożonemu i otrzymałem od niego silne wsparcie. Odpowiedział mi: “Nie smuć się, ale żyj i zachowuj się dobrze, a wszyscy cię pokochają”. 

Czego nauczyłeś się od salezjanów w Afryce i od młodzieży?

Afrykanie są dobrzy i przyjaźni. Podziwiam młodych, którzy muszą stawiać wszystkim tym przeciwnościom, takim jak ubóstwo czy brak pracy, czyniąc to z odwagą i pozytywnym nastawieniem. Walczą o swoje prawa i w czasie rozmów wypowiadają swoje opinie, ze szczerością i bez lęku.

Co ksiądz poradziłby młodym, którzy chcą wybrać życie misyjne?

Po pierwsze, nie przerażajcie się różnymi trudnościami! Po drugie, nauczcie się troszczyć zarówno o siebie samych, jak i o drugich. Po trzecie, dzielcie się z pokorą swoimi ideami. I, oczywiście, módlcie się, ponieważ bez modlitwy zatraca się kluczowe znaczenie misji. 

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.