Wydrukuj tę stronę

Syria – “Piszę do was w tych dniach nadal pełnych śmierci i cierpienia”

12 marzec 2018

(ANS – Damaszek) – To już czwarty tydzień od przymusowego zamknięcia salezjańskiego oratorium w Damaszku. Było to czymś nienormalnym, jako że jest to miejsce o charakterze społecznym, w którym wychowuje się młodzież, ale taka decyzja była konieczna z powodu zagrożenia, w jakim znalazło się to miasto. Wiele Syryjczyków uciekło w czasie tych siedmiu lat wojny, a to wykrwawianie się ludzi i sił wojskowych trwa nadal. Z salezjańskiego dzieła w stolicy Syrii, Damaszku, jego dyrektor przesyła kolejny, gorzki list. 

Drodzy bracia i siostry, ponownie piszę do was z Syrii. Jestem ks. Mounir Hanachi, dyrektor wspólnoty salezjańskiej w Damaszku. Piszę do was w tych dniach nadal pełnych śmierci i cierpienia syryjskiego narodu, który cierpi z powodu wojny.  

Wkrótce się zacznie ósmy rok tej zażartej wojny, która przyniosła tyle ofiar śmiertelnych i tyle uchodźców wewnątrz i poza Syrią. Drodzy bracia, śmierć nie przestaje zbierać żniwa w Damaszku w tych tygodniach silnego natarcia narodowych wojsk syryjskich, którego celem jest oswobodzenie Wschodniej Guty, obszaru, który zajmują rebelianci od ponad pięciu lat. Stolica bardzo ucierpiała w ciągu tych wszystkich lat z powodu pocisków, które przelatywały nad szkołami i domami, powodując śmierć tak wielu dzieci i niewinnych cywilów. Również my, salezjanie, cierpieliśmy bardzo z tego powodu i byliśmy wielokrotnie zmuszeni do zamknięcia drzwi naszego oratorium i ośrodka młodzieżowego, do których uczęszczało ponad 1200 dzieci i młodzieży, a którzy w tych pomieszczeniach znajdowali trochę bezpieczeństwa i pokoju.

W ostatnich tygodniach sytuacja we Wschodniej Gucie znacznie się pogorszyła. Już czwarty tydzień jest zamknięte salezjańskie oratorium, dzieci pozostają w domach, szkoły są zamknięte, a życie w stolicy zostało sparaliżowane.

W tych latach odeszło od nas tak wiele rodzin i ludzi młodych, którzy opuścili Syrię, szukajac schronienia za granicą, i teraz rodziny, które pozostały, również szukają sposobności, by uciec z Syrii.  

Proszę was wszystkich, drodzy bracia i siostry, o modlitwę w intencji Syrii – kolebki chrześcijaństwa, pamiętajcie w tych miesiącach o Damaszku. Niech Pan obdarzy nas swoim pokojem za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Wspomożycielki. Niech Ona weźmie nas i młodzież Syrii pod swój płaszcz. 

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.