Ekwador – Wolontariat w rodzinie: “można pomagać jako rodzina”

05 wrzesień 2019

(ANS – Riobamba) – Javier Fernández (46 lat) i Diana Pérez (45 lat) z miasta León, w Hiszpanii, wyjechali wraz ze swoimi dziećmi, Gerardem (12 lat) i Míriam (9 lat), do miasta Riobamba, by odbyć tam praktykę wolontariatu. Dowodzą oni, że nie istnieją żadne przeszkody, kiedy pragnienie dzielenia swojego życia z innymi jest bardzo silne. 

Rodzina Fernández przebywała prawie 30 dni w Ekwadorze, odbywając wolontariat wędrowny w różnych miejscach. Służyli innym najlepiej, jak tylko mogli, organizując na przykład spotkania poświęcone handlowi ludźmi czy przygotowując racje żywnościowe dla osób ubogich.

Najpierw służyli u boku “damas salesianas” w mieście Riobamba, którym pomagli w pracy, jaką te wykonują w ośrodku dla osób w podeszłym wieku i w innym ośrodku dla nastolatków wcześniej karanych.

“Byłam zszokowana, widząc, że byli to chłopcy w wieku 12 lat, w wieku mojego syna, którzy byli karani za zabójstwo czy gwałt. Stąd też z podziwem spoglądam na pracę, jaką wykonują “Damas Salesianas”, aby te dzieci mogły poprawić swoje życie” - zaświadczyła Diana.

W małych miejscowościach Morales i Curtincapac ta para małżonków prowadziła gry i zajęcia dla dzieci i młodzieży, ale także Gerardo i Míriam wnieśli swój cenny wkład: “W tych miejscach zauważyliśmy, że nasze dzieci są gotowe do współpracy, uczestnicząc w zajęciach, które organizowaliśmy. Mogliśmy się przekonać, że również dzieci mogą uczestniczyć aktywnie w tych zajęciach jako mali wychowawcy i to nam pomogło jeszcze bardziej się rozwinąć jako rodzina”.

Powołanie misyjne dla tej rodziny było opcją, która stała się stylem ich życia.  Javier i Diana udzielają się w ramach salezjańskiej organizacji pozarządowej “Jóvenes y Desarrollo” od 20 lat, biorąc udział w różnych programach na rzecz dzieci i młodzieży, jak również – w rozmaitych kampaniach w ramach wolontariatu.

Małżonkowie zgadzają się co do faktu, iż bogactwo wolontariatu mieści się nie tyle w tym, co się daje innym, ile w przeżytych doświadczeniach i tym, czego się można nauczyć od osób, z którymi dzieli się te momenty łaski.

Przed opuszczeniem Ekwadoru podziękowali salezjańskiej wspólnocie z miasta Riobamba, która udzieliła im gościny, stwierdzając, że było warto tego wszystkiego doświadczyć, chociażby z powodu uśmiechów i miłości, jakiej doznali. Tego można doświadczyć jedynie wtedy, gdy przebywa się z ludźmi, nie da się tego zrozumieć, oglądając tylko telewizję albo czytając jakiś reportaż, ponieważ często same słowa nie wystarczą.

“To doświadczenie pomogło na wzmocnić przekonanie o tym, że można pomagać jako rodzina” - stwierdzili na koniec.

ARTYKUŁY POKREWNE

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.