Republika Czeska – Rozmowa Przełożonego Generalnego z młodzieżą

19 październik 2017

(ANS – Brno) – Droga powołaniowa, aktualność charyzmatu salezjańskiego w Europie, salezjańska odpowiedź na migrację... Te i inne kwestie były przedmiotem rozmowy, jaką przeprowadził z miejscową młodzieżą kilka tygodni temu w Brnie Przełożony Generalny ks. Ángel Fernández Artime w czasie swojej wizyty animacji w Republice Czeskiej. Poniżej jej  fragmenty.

Co sprawiło, że został ksiądz salezjaninem?

Dorastałem w nadmorskiej wiosce i kiedy miałem dziesięć lat przechodziła tamtędy pewna turystka, która poprosiła mojego ojca, który był rybakiem, by przewiózł ją barką. Od tego dnia ta pani stała się przyjaciółką mojej rodziny. Po roku zapytała moich rodziców, co będę robić, gdy dorosnę, powiedziała przy tym, że zna pewne zgromadzenie, które zajmuje się młodzieżą. I tak, po zastanowieniu się z moimi rodzicami, zacząłem naukę w salezjańskiej szkole. Salezjanie byli surowi, być może zapomnieli nieco o systemie prewencyjnym, i po trochu miałem ich dość. Ale kiedy już byłem gotów rozpocząć studia na uniwersytecie, powiedziałem sobie: czy jednak życie salezjańskie nie jest dla mnie? Bo chociaż miałem dość salezjanów, byłem naprawdę szczęśliwy. Moi rodzice powiedzieli mi wtedy: “Jeśli takie życie obierasz, to idź”.

W jaki sposób Ksiądz Bosko mógłby dzisiaj zainspirować młodych z Europy?

Ksiądz Bosko uważał, że chłopcy i dziewczęta mogą stać się protagonistami swojego życia. I to właśnie może przekazać także nam dzisiaj.

W całej Europie musimy stawiać czoła problemowi imigrantów. Co sądzi o tym Przełożony Generalny?

Odwiedziłem ponad 60 krajów i sądzę, że każdy kraj jest oryginalny i wspaniały. Chcę być szczery: przykro mi, że budujemy mury. To mnie martwi, ponieważ uważam, że inne narodowości mogą nas ubogacić. Nie chcę powiedzieć, że musi być wielki chaos, nie mówię tego! Chcę tylko powiedzieć, że jakaś osoba, która się różni od nas, nie musi być zaraz niebezpieczna, i że bycie rozsądnym nie oznacza widzieć wroga w każdym cudzoziemcu.

Jaki kraj jest dzisiaj najbardziej salezjański?

Nie umiem wskazać takiego kraju, ale mogę podać pewne kryterium w tym względzie: za każdym razem, kiedy Rodzina Salezjańska jest wśród młodych i poszukuje najbardziej potrzebujących, wtedy znajduje się na drodze Księdza Bosko. Nieważne, czy to są Włochy, Hiszpania czy Nigeria, ważne jest, aby mieć tego samego ducha co Ksiądz Bosko. Jeśli jesteśmy w stanie to zrobić, pozostajemy wierni posłannictwu salezjańskiemu.

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.