Włochy – Miasto Omegna dedykuje jeden z placów czcigodnemu ks. Andrei Beltramiemu

25 sierpień 2020

(ANS – Omegna) – Z okazji 150. rocznicy urodzin czcigodnego sługi Bożego Andrei Beltramiego (1870-1897) w Omegna (Verbania), w mieście, w którym się urodził, wśród wielu inicjatyw, jakie zostały podjęte, znalazły się również poświęcenie i otwarcie odremontowanego placu jemu dedykowanego, znajdującego się blisko Kolegiaty św. Ambrożego, gdzie są przechowywane śmiertelne szczątki tego młodego salezjanina kapłana. W niedzielę, 23 sierpnia, po uroczystej celebracji eucharystycznej, której przewodniczył ks. Pierluigi Cameroni, postulator generalny, w obecności przedstawicieli władz miasta i proboszcza, ks. Gianmario Lanfranchiniego, miała miejce inauguracja tego placu.

W swojej homilii ks. Cameroni uwypuklił przesłanie, jakie w sposób publiczny zostaje skierowane do wspólnoty obywatelskiej i kościelnej miasta Omegna poprzez ten akt nazwania jednego z głównych placów miasta imieniem ks. Andrei Beltramiego: «Znajdźcie odwagę, by stawić czoła wszystkim przeciwnościom obecnego czasu, odrzucając na jakąś chwilę wasze zaniepokojenie, by zrobić miejsce kreatywności, którą tylko duch jest w stanie wzbudzić. Znajdźcie odwagę do otwarcia przestrzeni, gdzie wszyscy będą mogli czuć się wezwani, zdobywając się na nowe formy gościnności, braterstwa i solidarności. W krzyżu Chrystusa zostaliśmy zbawieni, aby przyjąć nadzieję i pozwolić, by to ona wzmacniała i wspierała wszystkie możliwe drogi, które mogą stanowić dla nas pomoc i ochronę». Ten odnowiony plac, miejsce spotkania i przyjęcia, jest znakiem nadziei, który uwalnia nas od lęku, wlewa ufność w odniesieniu do przyszłości, zwłaszcza – nowych pokoleń.

Świadectwo ks. Beltramiego stanowi potwierdzenie słów Księdza Bosko: «Beltrami jest tylko jeden», jakby wskazujących na oryginalną świętość tego jego syna, będącą wcieleniem salezjańskiej świętości apostolskiej: owocności cierpienia przeżywanego i ofiarowanego z miłości. Z krzyża uczynił ster, z cierpienia – nadzieję, aby nic i nikt nie oddzielił go od odkupieńczej miłości Chrystusa. W warunkach izolacji, w których cierpiał z powodu braku spotkań z innymi i doświadczał braku wielu rzeczy, słuchał i głosił orędzie o tym, że Pan zmartwychwstał i żyje wśród nas.

W latach 1888-1889 ks. Beltrami przebywał w Turynie-Valsalice. W tym czasie poznał polskiego księcia, dzisiaj błogsławionego, ks. Augusta Czartoryskiego. «Ten bardzo szybko zachorował na gruźlicę – powiedział ks. Cameroni – i ks. Beltrami stał się dla niego aniołem stróżem». Kilka lat potem – 20 lutego 1891 r. – Beltrami zapadł na tę samą chorobę, które doprowadziła do jego stopniowego wycieńczenia i przymusowej izolacji. I w końcu, w 1893 r. nadeszły święcenia kapłańskie. «Dzień 20 lutego to rocznica mojej choroby: i ja uczynię z niego święto, dzień błogosławiony przez Boga; dzień szczęśliwy, pełen radości, jeden z najpiękniejszych w moim życiu». Zmarł w Turynie w dniu 30 grudnia 1897 r. w wieku zaledwie 27 lat.  

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.