Indie – Vivek Saini, były wychowanek salezjański w walce z Covid-19

15 wrzesień 2020

(ANS – Nowe Delhi) – Doktor Vivek Saini, były wychowanek salezjański salezjańskiej szkoły w Nowym Delhi, który ukończył ją w 2009 roku, jest jednym z “wojowników”, którzy na pierwszej linii zmagają się z Covid-19. Obecnie służy swoimi umiejętnościami medycznymi w szpitalu “Lok Nayak Jai Prakash Narayan” (LNJP) w Nowym Delhi, który na chwilę obecną jest największym szpitalem walczącym z Covid-19 w Indiach. Udzielał się tam już w ramach trzech cyklów, z których każdy trwał miesiąc czasu, czyniąc to na oddziale intensywnej terapii.

Jeśli zapytacie nauczycieli z tamtego okresu, czy pamiętają Viveka, powiedzą wam, że był chłopcem nieśmiałym i zamkniętym w sobie, który lubił jednak brać udział we wszystkich możliwych zajęciach pozaszkolnych. Dotąd przechowuje z wielką dumą piękny portfel, w którym przetrzymuje wszystkie dyplomy, jakie otrzymał w czasie uczęszczania do tej szkoły, biorąc udział w konkursach rysunkowych, zawodach koszykówki czy ping-ponga. Vivek jest również pasjonatem “trekkingu” i półprofesjonalnym fotografem podróżniczym. Jego instagram “Khanabdoshi” stanowi jakby jego cyfrowe drugie “ja”.   

Po szkole środniej studiował medycynę, specjalizując się w anestezjologii i reanimacji. Służył również przez 10 miesięcy jako jeden z “Lekarzy bez Granic”. Obecnie pracuje w “LNJP”, gdzie rząd Delhi zapewnił mu mieszkanie, jako że w czasie swojej pracy musi rygorystycznie przestrzegać izolacji, być daleko od rodziny i przyjaciół.

Ze względu na charakter swojej pracy, pracuje na różnych zmianach. Czasem zaczyna swoją zmianę o godz. 3 w nocy i pracuje do 10 rano. Jednak rzeczą najbardziej dla niego uciążliwą jest praca w ubraniu ochronnym. Już zemdlało wielu pracowników służby zdrowia z powodu przegrzania i odwodnienia. Kiedy już zostanie włożone to ubranie ochronne, nie można jeść, pić, a nawet korzystać z ubikacji, aż do czasu, kiedy się je odpowiednio nie zdejmie i podda sterylizacji. A poza tym, okulary ochronne i przyłbica matowieją pod wpływem ciepła i wilgoci, utrudniając jeszcze bardziej widzenie i działanie.

I w tych warunkach wszyscy pracownicy służby zdrowia, jak Vivek, zajmują się pacjentami.  

“Praca na oddziale intensywnej terapii rodzi mieszane uczucia; jest jak nieprzyjemne wędrowanie kolejką górską” – twierdzi Vivek. “Są takie dni, w których trzeba przekazać złe wiadomości licznym rodzinom, albo i dobre, kiedy na twarzach pacjentów, którzy wyzdrowieli, pojawia się uśmiech, który jest jak promyk nadziei. Myślę, że wysiłki ekip medycznych na całym świecie nigdy w pełni nie zostaną zrekompensowane”.  

Jednak mimo wszystko Vivek niezbicie wierzy w to, że pomimo tych wszystkich naszych braków, istoty ludzkie są zdolne do niewiarygodnych przedsięwzięć i spogląda w przyszłość z ufnością. “Z pewnością jest to trudny czas. Ale jest on również dla nas okazją do ukazania tej piękniejszej strony nas samych... Mamy nadzieję, że uda nam się stworzyć lepszy świat, wyciągając wnioski z tego wszystkiego, czego nauczyła nas pandemia”.

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.