Brazylia – Giacomo Begni: “nie martw się, ja zaopiekuję się tobą”

08 marzec 2017

(ANS – Natal) – “Kiedy byłem nastolatkiem i myślałem o swojej przyszłości, chciałem zostać psychologiem albo adwokatem. W wieku 22 lat natrafiłem na zdjęcie pewnej dziewczyny z Ameryki Łacińskiej, które dogłębnie mną wstrząsnęło. Jej smutne oczy wydawały się pytać: ‘Kto się mną zaopiekuje?’. Instynktownie odpowiedziałem w moim sercu: ‘Nie martw się, moja mała, ja się tobą zaopiekuję’. I odtąd moje życie nie było już takie same”. Ks. Giacomo Begni jest teraz salezjaninem misjonarzem, który pracuje w Brazylii wśród dzieci i młodzieży, tak jak o tym marzył. 

Jak zrodziło się księdza pragnienie, by być misjonarzem?

Dla mnie był to podarek od Dziewicy Maryi. Zostałem wyświęcony na kapłana 12 października 1985 roku, w dniu, w którym obchodzone jest święto Matki Boskiej z Aparecida, patronki Brazylii. Myślę, że również ta data wchodzi w zakres moich marzeń. Obecnie swoją pracą służę ubogim, tym, którzy walczą o chleb, dom i godność, czyniąc to w Ośrodku “Don Bosco” w Natal-Gramore, w północno-wschodniej Brazylii.

Jak wyglądało księdza pierwsze spotkanie z misją?

Po raz pierwszy odwiedziłem ten ośrodek, kiedy byłem ekonomem studentatu teologicznego “Sao Paulo” w Brasilii. Byłem pod wrażeniem, nie spodziewałem się, że panuje tutaj takie ubóstwo. Po sześciu miesiącach powróciłem, aby tu pracować i być z tymi ludźmi. 

Czy zajmuje się ten ośrodek?

Opiekujemy się potrzebującymi dziećmi i młodzieżą, którym odmówiono godności bycia dziećmi Bożymi. Potrzebują pożywienia, ponieważ są ubodzy, przyszło im żyć w niewolniczym świecie pracy, bez możliwości rozwoju. Obecnie w ośrodku przebywa około 2 tysięcy dzieci i młodzieży.

Jakie wskazanie spośród licznych pouczeń Księdza  Bosko wybrałby ksiądz jako zasadę dla swojej pracy?

Ważne jest, aby wiedzieć, co trzeba zrobić dla innych. Misja jest wymagająca i bogata w wyzwania, które domagają się wspaniałomyślności. Stwierdzenie Księdza Bosko: “Przyrzekłem Bogu, że nawet ostatnie moje tchnienie będzie dla moich biednych chłopców” jest postanowieniem, które muszę urzeczywistnić w moim życiu.

Gdzie teraz znajduje się zdjęcie, które zmotywowało księdza do stania się misjonarzem?

Pieczołowicie je przechowuję, mam je zawsze ze sobą, kładę je na widzialnym miejscu. A to zdanie pozostaje zawsze w mojej pamięci: “Nie martw się, moja mała, zaopiekuję się tobą”. 

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.