WIELKANOC W PALABEK
Wyróżniony

12 kwiecień 2018

Salezjanie Księdza Bosko przybyli do obozu dla uchodźców w Palabek, w Ugandzie. W tym miejscu cierpienia i ukrytego heroizmu, wybrzmi silnie, jak nigdy przedtem, wieść o Zmartwychwstaniu Jezusa.

Moi drodzy przyjaciele, w Wielkanoc 1846 roku ksiądz Bosko otworzył ubogą kaplicę Pinardiego, która była niemal szopą. W 2018 roku salezjanie Księdza Bosko będą obchodzić Wielkanoc pod wielkim namiotem w obozie dla uchodźców w Palabek, w Ugandzie.

W tym obozie tysiące uchodźców z Sudanu Południowego, z których pawie dwie trzecie to dzieci, żyje w opłakanych warunkach z powodu braku porozumienia społeczności międzynarodowej co do pomocy finansowej dla uchodźców w Ugandzie, kraju, który nie przestaje przyjmować zdesperowanych ludzi, uciekających przed śmiercią i głodem, pomimo swoich ograniczonych możliwości. Najbogatsze kraje świata najzwyczajniej zapomniały o Sudańczykach. Ksiądz Bosko nie. Wielkie drzewo Rodziny Salezjańskiej objęło swoimi ramionami także Palabek.

W całej północnej Ugandzie znajduje się około 1.200.000 uchodźców, w większości z Sudanu Południowego. Z napływem tysięcy nowych, Uganda musi się zmierzyć z jednym z największych kryzysów dotyczących uchodźców na świecie. W marcu 2016 roku pierwsi uchodźcy zaczęli przybywać do obozu w Palabek, leżącego 77 km od Gulu, największego miasta północnej Ugandy, i 340 km od Kampali, stolicy.

Znając tę sytuację, inspektor salezjańskiej prowincji Afryki-Wielkich Jezior odwiedził ten obóz i opowiedział mi o nim. Poprosił jednego z członków dykasterii ds. misji, by udał się w to miejsce pod kątem rozważenia możliwości otwarcia tam placówki salezjańskiej. A jako że znajdują się tam dzieci, nastolatkowie i młodzież, jest to miejsce dla nas, synów Księdza Bosko. On by tak zrobił.

Obecnie w obozie w Palabek przebywa około 36 tys. uchodźców. 86% to kobiety, dzieci i bardzo wielu nastolatków. Osób w podeszłym wieku jest niewiele. Ponownie chcę podkreślić, że są tam kobiety, w większości matki tych dzieci, które biorą na siebie ten cały ciężar, ponosząc ogromne ofiary. To one każdego dnia “ratują” życie swoich dzieci.

Jak chociażby Joyce. Ma zaledwie 37 lat, a widziała już wszystko, całą otchłań ludzkiego okrucieństwa... We wrześniu 2016 roku żołnierze zaatakowali jej dom w Kajo Keji, w Sudanie Południowym, w którym mieszkała ze swoim mężem i dziećmi. Związali z tyłu ręce jej mężowi i wielokrotnie go uderzyli, aż poniósł śmierć.

Joyce, samotna matka z dziewięciorgiem dzieci, które trzeba wyżywić, zdecydowała się na ucieczkę, aby uchronić się przed przemocą na swojej rodzinnej ziemi. I tak dołączyła do tysięcy Sudańczyków, którzy uciekali w kierunku południowej Ugandy. in Uganda.

Wpatrując się w heroizm tych kobiet i matek, jesteśmy szczęślliwi i zaszczyceni, że możemy zaopiekować się ich dziećmi.

Jako synowie Księdza Bosko zaczęliśmy patrzeć do przodu 

31 stycznia salezjanie Księdza Bosko umieścili wielki namiot na terenie obozu w Palabek. Duszą wspólnoty jest ks. Lazar Arasu, któremu pomaga trzech innych salezjanów – misjonarzy, pochodzących z Wenezueli i Indii. Inni salezjanie afrykańscy przygotowują się do bycia członkami tej nowej wspólnoty, co nastąpi we wrześniu.

Ktoś zapyta, czy “wylądowaliśmy” tam z jakąś mega konstrukcją. Nie. Zaczęliśmy po prostu od przebywania z nimi, dzieląc z nimi życie i trudząc się wraz z nimi w poszukiwaniu sposobu polepszenia obecnej sytuacji. W sposób szczególny zajęliśmy się edukacją i przygotowaniem do życia licznych dzieci i nastolatków, towarzysząc im także na drodze wiary. W większości są oni chrześcijanami.

Jako synowie Księdza Bosko zaczęliśmy patrzeć do przodu. W przyszłości potrzebne będą przedszkola, szkoły podstawowe, ośrodki kształcenia zawodowego, oratoria i salezjańskie ośrodki młodzieżowe. Zobaczymy, jakie środki będziemy musieć podjąć, staniemy u boku innych osób i instytucji, ale się nie wycofamy.

Już staramy się szukać wsparcia materialnego, by móc prowadzić także od strony liturgicznej różne wspólnoty, które zostaną utworzone, ponieważ nie zapominamy, że 36 tys. osób to tyle, co setki wiosek i małych miast w wielu miejscach świata.

Palabek to prawdziwe ruchome miasto, składające się z namiotów i licznych szop. Również mały dom, w którym mieszkają ksiądz Arsu i inni misjonarze, został wykonany przez uchodźców z tego obozu. Gdy chodzi o pożywienie, ks. Lasarte, salezjanin, mówi: «To nie salezjanie rozdają żywność, ale uchodźcy, którzy utrzymują salezjanów i ofiarują pożywienie swoim nowym przyjaciołom i pasterzom».

Z całym naszym entuzjazmem przygotowujemy katechetów, którzy zajmą się animacją i będą towarzyszyć tym różnym wspólnotom chrześcijańskim. Postaramy się przygotować ludzi młodych, którzy poprowadzą zajęcia w różnych oratoriach, jako że, na szczęście, życie toczy się dalej i powinno być każdego dnia pełne radości, nadziei i powodów do życia.

Musimy pomyśleć o wyszkoleniu i przygotowaniu nauczycieli, którzy będą uczyć w szkołach, a także – instruktorów kształcenia zawodowego. Na szczęście, nie jesteśmy osamotnieni w tych wysiłkach. W tym obozie już są niektórzy świeccy, którzy nam w tym pomagają.

Jesteśmy świadomi, że wspólnie, stopniowo, będziemy mogli wiele zdziałać, by przywrócić godność życia tych tysięcy uchodźców. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy sami, i że setki osób z całego świata będą nam pomagać i “współpracować” z nami.

Ksiądz Bosko przybył do Palabek w Ugandzie z nogami, rękoma i sercem swoich salezjanów, głosząc ubogim, ukrzyżowanym przemocą i okrucieństwem tego świata, że zostali wezwani do pewności Zmartwychwstania; że są kochani przez Boga, a nie opuszczeni, i że możliwe jest budowanie cywilizacji ludzkiego braterstwa i sprawiedliwości.

Niech uśmiech, który chcemy rozbudzić w Palabek, nigdy nie zniknie.

Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.