Papua-Nowa Gwinea – Droga do wiary

13 listopad 2019

(ANS – Port Moresby) – “Jak to się dzieje w przypadku większości pracowników kontraktowych tutaj, w Papui-Nowej Gwinei, moim głównym celem była praca. Przynależność do jakiejś organizacji nigdy nie była moim zamiarem. I osobiście nigdy tym nie byłem zainteresowany, nawet wtedy, gdy przebywałem w mojej ojczyźnie”. Doświadczenie, które doprowadziło Almerica Paula Gatarina do pogłębienia wiary i stania się salezjaninem współpracownikiem, jest czymś szczególnym, czymś, co zaświadczy o tym, że odpowiednia propozycja, wytrwałość i szczere świadectwo mogą być naprawdę bardzo skuteczne. Oto w jaki sposób on sam opowiada o swojej historii:  

Moja koleżanka Veronica Manao, znana przez wszystkich jako Ate Veron, jest bardzo aktywnym członkiem Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników. To ona wielokrotnie proponowała mi przystąpienie do tej grupy, ale zawsze odrzucałem tę jej propozycję. Ale powiedziałem jej, że mogę służyć im jako kierowca za każdym razem, kiedy będą przeprowadzać jakieś akcje. Jednak Ate Veron nigdy ze mnie nie zrezygnowała, na nowo i wielokrotnie ponawiając tę propozycję. “Tylko jedno spotkanie formacyjne i weryfikacyjne” – powiedziała. A ja po prostu odpowiedziałem jej wtedy: "ok".

I to pierwsze spotkanie formacyjne zachęciło mnie do kolejnych spotkań i wzięcia udziału w różnych działaniach, jak akcja misyjna w różnych wioskach. W krótkim czasie mój punkt widzenia uległ zmianie.

Nigdy sobie nie wyobrażałem tego, że będę uczyć dzieci katechizmu, przekazywać informacje dotyczące ochrony zdrowia w odległych wioskach, odmawiać różaniec i czytać Biblię. W czasie, gdy chodziłem do szkoły podstawowej i średniej, moja babka zmuszała mnie do odmawiania różańca, jako że była bardzo aktywną parafiankę. Często odbywały się spotkania modlitewne w naszym domu, ja wtedy szukałem sposobu, aby się ulotnić.

Teraz zuważam, że dokładnie robię te rzeczy, których wcześniej nie chciałem robić. Szczerze mówiąc, nigdy nie przypuszczałem, że będzie mnie cieszyć w każdym momencie to, co teraz robię. Być może powinienem znacznie wcześniej powiedzieć “tak” na propozycję Ate Veron.

Jakkolwiek, zrozumiałem także, że nie jest jeszcze za późno. Skończyłem cykl formacji początkowej i w końcu, po dwóch latach, stałem się pełnym tytułem członkiem Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników. Wiem, że łączy się to również z odpowiedzialnością i jestem gotów stawić czoła wyzwaniom, jakie się pojawią. 

Tak, teraz jestem Salezjaninem Współpracownikiem i jestem z tego dumny. 

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.