Liban – Apel salezjanów z kraju pogrążonego w kryzysie

19 styczeń 2022

(ANS – Bejrut) – Wielowymiarowy kryzys, który wybuchł w Libanie w październiku 2019 r., na początku 2022 r., czyli ponad dwa lata po jego wybuchu, pogłębia się w różnych aspektach. Jeśli aspekt społeczny i ekonomiczno-finansowy jest tym, który bezpośrednio i najbardziej interesuje ludność, ponieważ wpływa na jej codzienne życie i dochody, to aspekt polityczny leży u podstaw wszystkiego, co się dzieje.

Od dwóch lat ludzie odkrywają, że państwowa kasa jest pusta, że ​​dług publiczny poszybował w górę, że banki – flagowy system finansowy Libanu – upadały, że lokalna waluta z dnia na dzień staje się makulaturą, tracąc prawie 100% swojej wartości (z 1500 funtów libańskich za dolara do 33 000 obecnie), z katastrofalnymi skutkami dla płac i dochodów; że oszczędności ulokowane w bankach zostały zdewaluowane i często nie można ich wybrać; że inflacja staje się trzycyfrowa; że ​​ceny rosną z dnia na dzień w oszałamiający i często niekontrolowany sposób… Tragiczna eksplozja, która miała miejsce 4 sierpnia 2020 r. i kolejna fala pandemii Covid-19 dodatkowo pogorszyła tę sytuację i kto może, opuszcza ten kraj.  

Krótko mówiąc, Liban, z obiecującego kraju, o którym marzył i który w ten sposób widział papież św. Jan Paweł II, stał się prawie że krajem pariasów, do którego wielu obywateli się nie przyznaje i którym niemal się brzydzi.

Normalne życie ludzi zostało zaburzone, zwłaszcza dlatego, że byli przyzwyczajeni do spokojnego i łatwego stylu życia, często ponad stan, jako że sprzyjała temu polityka dotacji na podstawowe produkty (żywność, leki, paliwa, elektryczność... ), a także raczej nijaka polityka fiskalna. Teraz jednak, gdy państwo wycofało niemal każdą dotację, większość ludności nagle znalazła się w ubóstwie i nie jest w stanie zaspokoić potrzeb normalnego życia, zmuszona zrezygnować nie tylko z tego, co zbędne, ale i z tego, co konieczne. Jak utrzymać rodzinę w sytuacji nagłej dewaluacji zarobków i zerowej siły nabywczej? Jak dojechać do pracy, jeśli brakuje usług publicznych i środków na prowadzenie samochodu? Jak dziś żyć bez prądu, chcąc, aby machina produkcyjna nadal działała? Jak uzyskać dostęp do internetu w celu uczenia się na odległość, bo przecież ten stał się niezbędny w związku z rozprzestrzenianiem się pandemii? 

To prawda, że ​​obecność setek tysięcy prywatnych generatorów prądu – z katastrofalnymi skutkami dla jakości powietrza – częściowo rekompensuje ten brak dostępu do elektryczności, ale jak sprawić, by te działały, jeśli nie ma paliwa pieniędzy na jego zakup czy zapłacenie faktury?

Jeśli przedsiębiorczość Libańczyków pozwoliła im przezwyciężyć inne kryzysy w przeszłości, to obecny jest zbyt poważny, bo dotyka wszystkich sektorów życia publicznego i prywatnego. Bez masowej i pilnej pomocy międzynarodowej, blokowanej dotychczas przez sparaliżowany rządu i łączący się z tym brak reform, sytuacja będzie się nadal pogarszać. Potwierdza to postępująca dysfunkcja służb publicznych, strajki i powtarzające się demonstracje, z zamknięciem głównych arterii drogowych, wzrost przestępczości, zaburzenia psychiczne u dorosłych i młodzieży (samobójstwa), silna emigracja (tak jest np. w przypadku ok. 40% lekarzy i pielęgniarek)…

W tej dramatycznej sytuacji salezjanie (w liczbie czterech: dwóch włoskich misjonarzy, Syryjczyk i diakon z Boliwii) wraz ze świeckimi współpracownikami (Libańczykami, Irakijczykami, Syryjczykami…) nie przestają z pogodą i determinacją angażować się, wykorzystując przy tym wszelkie dostępne środki, okazując solidarność i dzieląc się z najbardziej potrzebującymi, zwłaszcza z najsłabszymi i z marginesu, a jest ich wielu, zbyt wielu: dzieci i młodzież z klasy robotniczej, syryjscy i iraccy uchodźcy, potrzebujące rodziny... Wszyscy bez wyjątku otrzymują wsparcie w zakresie edukacji poprzez przyznawane stypendia szkolne, a także – pomoc psychologiczną i materialną (żywność, leki, środki higieniczne i czyszczące...) oraz mają zapewnioną bliskość osoby towarzyszącej (oratoria, ośrodki młodzieżowe, szkoły...).

„Prosimy was o modlitwę za ten lud oraz za tę młodzież i dzieci, które tak bardzo cierpią” – mówią na koniec duchowi synowie Księdza Bosko w Libanie.

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.