Wydrukuj tę stronę

Włochy – Od obozowego życia do piekarni: skok Adriany w “normalne” życie

19 wrzesień 2019

(ANS – Rzym) – Adriana jest romską dziewczyną, która przebywała w Ośrodku dla nieletnich w “Borgo Ragazzi don Bosco” w Rzymie. Jej historia jest historią mówiącą o miłości Boga.

Obecnie Adriana ma 23 lata, dom, rodzinę, przyjaciół i pracę w piekarni w Rzymie. Bardzo się jej podoba ta praca, a przede wszystkim lubi rozmawiać z mieszkańcami z dzielnicy, dla których Adriana nie jest już tylko Cyganką, na którą trzeba uważać, ale dziewczyną jak wszystkie inne, mającą marzenia.  

Historia życia Adriany i jej rodziny stoi pod znakiem opuszczenia, odrzucenia i bolesnych zmian miejsc w celu poszukiwania miejsca, w którym można się poczuć zaakceptowanym. Pierwszym, który ich zostawił, był ojciec, a potem – dziadkowie i jedna z sióstr. Matka z wielkim trudem wychowywała szóstkę swoich dzieci. Do 15. roku życia Adriana żyła z małych kradzieży, żebrząc, myjąc szyby samochodów na skrzyżowaniach ulic i śpiąc na ulicy.   

To wszystko się zmieniło pewnego letniego dnia, kiedy matka, zdesperowana i chora, zdecydowała się wstąpić do Kościoła ewangelickiego. Spotkanie z Chrystusem, akceptacja ze strony wspólnoty, siła modlitwy sprawiają, że od tej chwili Adriana zaczyna odczuwać potrzebę jakiegoś radykalnego wyboru: porzucić na zawsze cygańskie życie i budować dla siebie lepszą przyszłość.  

Ale zmiana życia nie jest rzeczą łatwą. Jej ojciec powraca i namawia rodzinę, by przeniosła się do Neapolu, a potem do Hiszpanii, a następnie do Francji. Adriana nie ma tam przyjaciół, nie zna języków, które są używane w miejscach, w których przyszło jej przebywać, cierpi z tego powodu, że jest inna. W końcu jej rodzice decydują się powrócić do Włoch, a jej ojciec ponownie porzuca rodzinę. Ale Adriana staje przed nową szansą.

Dziewczyna nawiązuje kontakt z Ośrodkiem dla nieletnich w “Borgo Ragazzi Don Bosco” w Rzymie, który staje się dla niej “ręką Boga”, niewidzialną ręką, która pomaga jej zrobić ten definitywny przeskok w życiu. Zaproponowano jej kurs zawodowy z praktyką szkoleniową, który organizował ten Ośrodek dla nieletnich, a potem przechodzi dalszą edukację zawodową, otrzymując odpowiednie wsparcie i pomoc. W 2014 roku otrzymuje dyplom, a po wykonywaniu różnego typu zajęć, zaproponowano jej w 2015 roku pracę w piekarni, gdzie pracuje do dzisiaj.

“Bóg mnie uratował” – mówi Adriana. Czuję, że mnie kocha, i to jest najpiękniejsza rzecz, jaka istnieje na świecie. Zrobiłam ten skok i jestem szczęśliwa”.

Źródło: Vatican News

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.