Watykan – Święta Matka Teresa z Kalkuty: kocha i troszczy się o salezjanów

05 wrzesień 2016

(ANS - Watykan) – W niedzielę 4 września, w klimacie radości i światła papież Franciszek zaliczył Matkę Teresę z Kalkuty w poczet świętych, wskazując ją jako wzór dla całego świata wolontariatu. Kobieta i osoba konsekrowana naszych czasów, która, prowadzona przez Ducha Świętego, wcielała miłosierdzie, traktując każdą osobę, zwłaszcza ubogą i bezbronną, jak człowieka, brata czy siostrę w Panu.

Matka Teresa utrzymywała liczne kontakty ze światem salezjańskim. Na szczególne wspomnienie zasługuje tu spotkanie Matki Teresy z ojcami kapitulnymi 22 KG, którym przewodził wówczas jako Przełożony Generalny ks. Egidio Viganò. Oto niektóre fragmenty przemówienia, które wówczas wygłosiła, będącego jakby jej przesłaniem dla Zgromadzenia dzisiaj.

“Ksiądz Bosko okazywał wielką miłość ubogim, widział zawsze w nich Jezusa, uwierzył słowu Jezusa. Wiedział, nie tylko w świetle wiary, ale co do tego był głęboko przekonany, że to, co czyni dla tych urwisów, czyni dla samego Jezusa... To, co mnie najbardziej uderza w młodzieży to jej pragnienie modlitwy, aby przemienić tę modlitwę w służbę. Służba jako owoc modlitwy jest naprawdę czymś bardzo ważnym dla was i dla nas... Św. Jan Bosko musi być bardzo zadowolony, widząc, że jego Zgromadzenie zachowuje tę cześć względem najuboższych wśród ubogich. Chrońcie, waszym życiem, waszą pracą, to, co jest największym darem Boga dla waszej społeczności: miłość i pracę na rzecz ubogich. Nie pozwólcie, aby ktoś lub coś oddzieliło waszą miłość do Chrystusa od miłości do ubogich! Tak łatwo można pozwolić, że ktoś lub coś odbierze radość kochania i służenia ubogim. Oni są największym darem Boga dla nas! Dzisiaj głód nie jest tylko kwestią kawałka chleba... jest również kwestią bycia kochanym, czucia się mile widzianym. Wkład kapłana polega na darowaniu tego pokoju i tej radości, które wypływają z miłości. Nagość nie jest tylko kwestią odzienia, ale także – braku godności, utraty czystości, braku posznowania: wielu traktuje ubogich, jakby nic nie znaczyli!... Ludzie odczuwają głód miłości, głód szacunku; często nie mają już nawet czasu, aby się uśmiechnąć. Istnieje wielkie cierpienie w świecie, właśnie dlatego, że wszyscy są czymś pochłonięci. Dlatego musimy być obecni z naszą modlitwą, nauczyć ludzi modlitwy, ponieważ rodziny, które modlą się razem, pozostają razem, a jeśli są razem, będą w stanie wzjamenie się kochać, jak Bóg kocha każdego z nich... Pomagajmy sobie nawzajem modlitwą i ofiarą, abyśmy mogli dalej być miłością Boga i jego współczuciem względem tych wszystkich, którzy nas spotykają; abyśmy mogli dzielić z nimi radość miłowania i służenia Bogu”.

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.