Po odmówieniu trzeciego dnia nowenny przygotowującej do uroczystości Maryi Wspomożycielki, aula Politechniki Salezjańskiej w Limie-Breña otworzyła swoje podwoje, stając się miejscem świętowania i spotkania BWS z Peru, bardzo oczekiwanego od wielu lat.

Wśród śmiechu, uścisków i wspomnień, byli wychowankowie wychowankowie zaczęli obradować w atmosferze braterstwa, braterstwa i entuzjazmu. Wszystkich, od najmłodszych do najstarszych, łączył ten sam duch salezjańskiej radości.

Słowa powitania skierował do nich ks. Jesús Jurado Alarcón, delegat inspektorialny ds. BWS, który zachęcił ich do dalszego dzielenia się wychowaniem, jakie otrzymali w salezjańskich szkołach i ośrodkach, zachęcając ich także do włączenie się w proces reorganizacji BWS, który aktualnie jest realizowany. 

“To spotkanie nie jest zwykłym zjazdem. Wpisuje się bowiem ono w proces rewitalizacji wychowanków” - powiedział delegat ds. BWS, odnosząc się następnie do tego, co określił jako  “fundamentalny filar dla byłych wychowanków salezjańskich”: do miłości, jaką Ksiądz Bosko darzył swoich drogich wychowanków. “Ci chłopcy wracali do domu salezjańskiego, ponieważ był tam ojciec, który ich kochał, który gotów był oddać za nich swoje życie”.

Na koniec podziękował za obecność swoim “starszym” współbraciom salezjanom, którzy poprzez swoje pouczenia i lekcje życia zakorzenili prawdziwe wartości w swoich wychowankach, którzy są teraz byłymi wychowankami salezjańskimi; w sposób szczególny wspomniał ks. Jaime Peidro, ks. Pablo Corante, ks. Matíasa Larę i ks. Alcibiadesa Ramosa.

Pomyślmy o przyszłości!

W pewnym momencie wieczoru ks. Józef Kamza, wikariusz inspektorialny, reprezentujący przełożonego inspektorii, ks. Juana Pablo Alcasa, podziękował za przybycie byłym wychowankom, co również uczynił ks. Jurado, zachęcając ich do kontynuowania rozpoczętego procesu reorganizacji.

“Nie poprzestawajmy na wspomnieniach. Dobrze jest pamiętać, ale pomyślmy również o przyszłości! A jeśli tu jesteśmy, to dlatego, że chcemy się odnowić, pracować dalej razem, poświęcać życie”.

Na koniec skierował gorącą zachętę do jeszcze lepszego zorganizowania się i kontynuowania dalszej drogi we wspólnocie: “Dzisiaj możemy zrobić o wiele więcej. My, salezjanie, jako osoby konsekrowane, i wy, byli wychowankowie salezjańscy. Podejmijmy wspólną pracę jako wspólnota dla dobra posłannictwa, dla dobra młodzieży!”.

Jeszcze w tej części formacyjnej, przed przejściem do stricte braterskiej części tego spotkania, głos zabrał jeden z byłych wychowanków salezjańskich, Miguel Duarte, który ukończył szkołę w 1971 r., a który jest koordynatorem generalnym Komisji Reorganizacji Byłych Wychowanków Salezjańskich w Peru.

“Po raz pierwszy od wielu lat, mógłbym powiedzieć od 40, organizujemy tego typu spotkanie” - powiedział. Następnie przyznał, że wysiłek podjęty w związku z procesem reorganizacji BWS w kraju, jest odpowiedzią na apel przełożonego inspektorii Peru, dodając: “To trudne zadanie, ale piękne. Kosztuje nas, ale idziemy naprzód, ponieważ wiemy, że możemy liczyć na wsparcie życzliwych byłych wychowanków. Wszyscy byli wychowankowie salezjańscy są mile widziani. Musimy wspólnie realizować projekty na rzecz dzieci i młodzieży”.  

Na koniec spotkanie wszyscy obecni odmówili wspólnie modlitwę, po której nastąpiła braterska agapa.

• Title Title
• Title Title
• Title Title
•  

Tweet