SG – Wbrew wszelkiemu zmęczeniu: salezjańskie zaangażowanie na rzecz uchodźców

11 lipiec 2022

(ANS – Rzym) – Po 137 wyczerpujących dniach wojny – krwawej, brutalnej, niesprawiedliwej, jak wszystkie wojny – “Salezjańska Koordynacja Reagowania Kryzysowego”, angażująca się na rzecz pomocy Ukrainie, obserwuje niektóre oznaki wskazujące na pewne “zmęczenie” wśród dobroczyńców i wolontariuszy, którzy na różne sposoby napędzali do tej pory potężną salezjańską machinę pomocy. Ponieważ jednak przesiedleńcom i uchodźcom nie może się udzielić żadne “zmęczenie”, zaangażowanie salezjanów jest bym bardziej intensywne i to na różnych frontach.

Rodzina Salezjańska, nie mogąc liczyć na wielkie gazety czy główne kanały telewizyjne, dzięki przekonującej i nieustannej akcji prowadzonej za pośrednictwem wszystkich własnych środków komunikacji – od biuletynów po strony informacyjne, newslettery, magazyny, stacje radiowe, komunikaty własne... – zdołała już zebrać miliony euro z przeznaczeniem na pomoc charytatywną, a wszystko to było i jest należycie udokumentowane, znajdując wyraz w licznych projektów pomocy na rzecz ludności ukraińskiej dotkniętej wojną.   

“Szczerze mówiąc, nie spieszymy się z wydaniem tych wszystkich zebranych pieniędzy od razu ani w najbliższym czasie” – stwierdza ks. George Menamparampil SDB, odpowiedzialny za koordynację pomocy. “Więcej, istnieje ryzyko, że tych potrzeb będzie jeszcze przybędzie w najbliższych tygodniach. Musimy zatem ostrożnie zarządzać naszymi zasobami, abyśmy mogli nadal służyć tym, którzy znaleźli u nas schronienie, tak długo jak będą tego potrzebować”.

W odpowiedzi na niebezpieczeństwo “zmęczenia” ze strony darczyńców “Salezjańska Koordynacja Reagowania Kryzysowego” cały czas informuje o tym, co robi Rodzina Salezjańska, wraz z wieloma innymi organizacjami i instytucjami, religijnymi i innymi. I tak np. salezjanie współpracownicy z inspektorii Zachodnich Stanów Zjednoczonych przekazali kolejną pomoc pieniężną bezpośrednio do Siedziby Generalnej Salezjanów. Gdy zaś chodzi o wymiar duchowy, w wielu działach i wspólnotych ich członkowie modlą się o zakończenie tej nienawiści. Nowe świadectwa tego duchowego zaangażowania docierają do nas z diecezji Miao w Indiach, gdzie biskup salezjański George Palliparampil podjął inicjatywę miliona “Zdrowaś Maryjo”, które odmawiają dzieci ze szkoły i parafii, a  także z sanktuarium we Vranovie, w Czechach, jak również z Korei, ze Stowarzyszenia Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich, które zaproponowały wszystkim koreańskim kobietom konsekrowanym regularną cotygodniową modlitwę za Ukrainę i Mjanmę.

Ponadto, gdy chodzi o codzienną opiekę salezjanów nad młodymi uchodźcami, wyróżniają się inicjatywy podejmowane w Polsce i w Czechach. W Warszawie jest to salezjański obóz letni, na który zostały przejęte ukraińskie dzieci. Zwiedzanie przez nich historycznego centrum miasta tchnęło w nich nową nadzieję, bo uświadomiły sobie, że również stolica Polski wiele wycierpiała w czasie II wojny światowej. I to, co widzą teraz, owa rzeczywistość piękna i pokoju, była dobrą wróżbą, gdy chodzi o przyszłość ich ojczyzny, do której wiele z tych dzieci wróci po zakończeniu wojny.

Poprzez każde spotkanie z małoletnimi uchodźcami salezjanie i wolontariusze odkrywają złożoność ludzkiej natury w obliczu bólu. Przykładem może być młody Denis pochodzący z Kijowa, obecnie goszczący u salezjanów w Czeskich Budziejowicach, w Czechach. Ucieczka i zmiana miejsca nie były dla niego “żadnym wielkim problemem”, jak sam mówi. To tylko zmiana miejsca zamieszkania na krótki czas. Zajęcia, nauka, przyjaciele, gry... jak wszędzie. “Nic wielkiego!”. I mimo, że na Ukrainie została praktycznie cała jego rodzina, z których większość walczy w siłach zbrojnych – ojciec i wujek już odnieśli rany w starciach – to właśnie on jest tym, który dodaje otuchy pozostałym, zapewniając ich: “Nie martwcie się, wszystko będzie dobrze”.

“Musimy się zatrzymać, spojrzeć wstecz, zastanowić i być wdzięczni. Dzięki Bożej łasce i ciężkiej pracy wielu z was, byliśmy w stanie dokonać wspaniałych rzeczy dla naszych małych odbiorców i ich matek” – mówi na koniec ks. Menamparampil.

ARTYKUŁY POKREWNE

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.